Archeologia
Archeologia
Moje zainteresowanie archeologią to tak naprawdę zbiór przypadków które nawet trudno było przewidzieć czy będą miały a jeśli to jaki dalszy ciąg.
Do pierwszych klas szkoły podstawowej chodziłem na wsi a dokładnie do czteroklasowej szkoły w Rębkowie. Mówiono tam, że dawno temu znalezione jakieś groby pod Borkami /cześć Rębkowa Borki dawniej oznaczana jako Parcele/ , w grobach były garnki i złoto a te garnki to jak nic to były urny. Ot i cała wiedza na ten temat .
Garnków nie widziałem bo znaleziono je przed wojną i zabrano do muzeum /jakiego?/. Co się z nimi stało podczas wojny - nie wiem. Po wojnie praktycznie nie było zainteresowania ani grobami ani garnkami i żadne nowe wiadomości się nie pojawiały poza sygnałami, że w różnych częściach Rębkowa trafiano na krótkie fragmenty bruku.
Mijały lata.
Lektura, w czasach gdy działała skutecznie cenzura, książek "Gdy słońce było bogiem", "W królestwie złotych łez", "Mitologia grecka" umożliwiła mi zapoznanie się /dość pobieżne/ z kulturami z przed tysięcy lat ale informacje te dotyczyły odległych od Polski terenów. W szkole nic nie wspominano o przeszłości naszych ziem chyba, że służyło to w jakiś sposób propagandzie komunistycznej.
Ot takie to były czasy.
Już jako dorosły człowiek przeczytałem książkę "Bogowie, groby i uczeni" Cerama i zainteresowanie z dzieciństwa archeologią wróciło.
Dzięki współpracy kilku osób udało się przywrócić kawałek historii okolic Rębkowa.
Obok i poniżej - odtworzone garnki z epoki amfor kulistych czyli z przed 5100-4600 lat. Ta kultura upadła na około sto lat przed wybudowaniem piramidy Heopsa!
W jednym z garnków, najmniejszym, w środku umieszczona była swastyka - symbol Słońca i dobra.